
Właśnie zakończyłeś trudny i toksyczny związek?
Czujesz się zmęczony, zrezygnowany i pełen niepokoju?
CZY ZDARZA CI SIĘ MÓWIĆ?
- ,,Już nigdy nie będę taka/taki, jak kiedyś”
- ,,Nie wierzę, że znów będę szczęśliwa/y”
- ,,Nigdy nie przestanę go/jej kochać, mimo że mnie tak zranił”
- ,,Mam tak wiele traum, nie umiem sobie z tym poradzić”
- ,,Nigdy nie znajdę miłości”
JEŚLI CHOĆ RAZ ODPOWIEDZIAŁEŚ – TAK – TE SESJE SĄ DLA CIEBIE!
“No dobrze, ale dlaczego miał(a)bym z tego skorzystać?”
JEŚLI JEST TO DLA CIEBIE WAŻNE, TO:
- Pomoże Ci to odzyskać spokój ducha i nareszcie pożegnasz się z ciągłym lękiem i smutkiem
- Pomoże Ci to lepiej zrozumieć samego siebie, dzięki czemu nie będziesz ulegać swoim emocjom za każdym razem, gdy będą chciały przejąć nad Tobą kontrolę
- Uwolnisz się od poczucia winy i przestaniesz się katować za swoją przeszłość, której już nie zmienisz
- Spojrzysz z nadzieją na przyszłość i na to, że możesz znów kogoś pokochać i ktoś może pokochać Ciebie
- Zaczniesz na nowo cieszyć się życiem. Tak, jest to możliwe!
,,Toksyczni ludzie nie są problemem. Problemem jest pozwolenie im zaburzać Twoją duchową i emocjonalną równowagę” -Autor nieznany
A MOŻE MYŚLISZ, ŻE TO NIE DLA CIEBIE?
MOŻE ZASTANAWIASZ SIĘ CZY TO DZIAŁA?
Jeśli tak, to posłuchaj historii z moją klientką:
Młoda dziewczyna, 5 lat w toksycznym związku z chłopakiem, który ją bił, wyzywał, kontrolował, zabierał telefon, laptopa i przez którego… okaleczała się. Mężczyzna umiejętnie potrafił robić z siebie ofiarę mówiąc, że dla niej przeprowadził się do innego miasta, że nie poradzi sobie bez niej, że się zabije itd. Wykorzystywał jej wrażliwość i chęć pomagania innym.
Moja klientka była wówczas tak bardzo zmęczona tym związkiem, że w końcu odeszła od niego. Nie było łatwo, bo oczywiście udawał, że się zmienił – więc wracała. Później było jak kiedyś i tak w kółko macieju. Pewnego dnia powiedziała dość! Wyprowadziła się na dobre. Próbował wrócić, ale na szczęście już nie popełniła tego błędu i nie zgodziła się.
Była w złym stanie psychicznym, dużo płakała, miały stany lękowe, bała się, że będzie ją prześladował itd. Po pewnym czasie poznała chłopaka – całkowite przeciwieństwo toksyka. Choć trudno było jej się otworzyć w końcu się przemogła i dzięki jego optymizmowi, opiekuńczości znów uwierzyła w miłość. Demony przeszłości nadal się odzywały toteż skontaktowała się ze mną. Pracowaliśmy głównie nad jej lękami np. że obecny chłopak odejdzie, że toksyk będzie chciał wrócić itd. Moja klientka miała problem z odczuwaniem pozytywnych emocji, toteż i tu trzeba było popracować.
Zajęliśmy się jej pracą nad emocjami. Była bardzo gorliwą klientką, więc na efekty nie trzeba było długo czekać. Jak wydobyć dobre emocje? Jak poradzić sobie z lękiem przed odrzuceniem? Krok po kroku szłyśmy do przodu. Zaczęła zauważać wokół siebie coraz więcej pozytywnych rzeczy i to na tym się skupiać. Zaczęła nie uzależniać swojego szczęścia od obecnego chłopaka. Zaczęła dbać o swój rozwój i… w końcu poczuć radość. Kolejny sukces!
Czy lęki dają się we znaki? Od czasu do czasu, jednak są na bardzo niskim poziomie, a moja już była klientka potrafi wtedy wykorzystać odpowiednie techniki, aby przebrnąć przez to z pozytywnym rezultatem. Nawet po toksycznej relacji można zbudować szczęście.
A to jest tego dowód.
Wierz mi, potrafisz!

A CZY TO BRZMI ZNAJOMO?
- ,,Nic dobrego mnie już nie spotka”
- ,,Miłość nie jest dla mnie”
- ,,Nie zasługuję na miłość”
- ,,Mam potrzebę ukarać siebie za to, że pozwalałam/łem się tak traktować”
JEŚLI TAK, TO POMYŚL, ŻE PO ZAKOŃCZENIU CAŁEGO PROCESU:
- Nauczysz się rozpoznawać trudne emocje w sobie – nareszcie zaczniesz rozumieć samego siebie i motywy zachowań
- Poznasz metody, jak ‘wyrzucać’ trudne emocje, aby poczuć ulgę – poznasz skuteczne metody pracy ze złością, lękiem i smutkiem, by poczuć się wolnym
- Poznasz metody, jak przyjmować/akceptować ból – pogodzisz się z przeszłością
- Poznasz metody, jak nie ulegać chęci autodestrukcji – koniec z cięciem, lekomanią, nałogami, głodówkami
- Dowiesz się, jak pójść na przód, mimo bólu – zaczniesz patrzeć w przyszłość
CZY PODOBA CI SIĘ TA PERSPEKTYWA?
Nie kupuj kota w worku: zobacz jak wygląda taki proces i co Cię czeka